Godzina 01:11. Sky i ja piszemy kartę. Po tabliczce czekolady. I TO DOPIERO JEST APOKALIPSA.
4 posters
Strona 1 z 1
Godzina 01:11. Sky i ja piszemy kartę. Po tabliczce czekolady. I TO DOPIERO JEST APOKALIPSA.
Przepraszam z góry za styl karty. Pisana wpół do pierwszej w nocy, po tabliczce czekolady wpierniczonej razem ze Sky... Cóż, to nie wpływa dobrze na merytorykę. Sky doszła do wniosku, że skaczę po tematach jak ostatni odc. 3 sezonu. Tru.
Imię: Królowa Chrysalis. (TAK. Bo ona ma na imię królowa. Jakiś problem, mate?)(w sumie to Królowa Podmieńców, bo w serialu nie miała imienia. Ale kto by się przejmował).*
Wiek: A Celestia wie...
Rasa: Podmieniec. W sumie, to Królowa Podmieńców. Ale to już wiemy.
Płeć: ...klacz...?
Pochodzenie: ...(patrz: wiek) (Komiksy twierdzą, że z Królestwa Podmieńców)
Krótka historia: Wywiodła w pole Molestię,Loonę Lunę, Kredens, Szajning Armora i 5/6 Mane 6, bo epicka Tłajlajt (jak to można było zrobić Alicornem?!) myślała, że ją przejrzała. Ale wtedy trafiła do lochów. A Chrysalis niemal udało się zdobyć całą miłość Canterlotu. NIEMAL. Bo ta... klacz... Kredens wylazła i zdemaskowała Krysię. A Krysia sama się wtedy zdemaskowała i gdyby nie Tłajlajt, miałaby w ręku cały Canterlot, a potem Equestrię, a potem CAŁY ŚWIAT! (A Equestria to nie jest cały świat...?). No i ta mała... klacz... przypomniała Kredensowi o Szajning Armorze.
Ale nie o tym.
Jak wiadomo, Podmieńce czerpią energię z miłości. Ale skąd wziąć miłość, jak kucyki przestały się kochać, a zaczęły ze sobą konkurować i walczyć? (tak, Sky, to jest bardzo dobre pytanie). Pozostaje więc - szukanie kucyków, a w ogóle to najlepiej Enklawy. Tak, bo tam jest jeszczeljubow miłość - Moi poddani podmieńcy będą mogli pochłaniać ją całą i pozyskiwać więcej energii, niż udawało nam się to dotąd! Ale Enklawę trudno znaleźć, stąd Królowa włóczy się po Pustkowiach.
Wygląd: Jest wzrostu Celestii. I jest Alicornem (tak to się pisze?). Ma czarną sierść i jest dziurawa. Jak ser (~Sky). Szwajcarski może nie, ale holenderski. Ma owadzie skrzydła, które fajnie buczą jak lata. I ma krzywy róg. I jej dziurawa grzywa jest morskobłękitna (na mój gust to raczej złamany turkus, ale jak kto woli... Nie wszyscy ogarniają, co to jest amarant i czym to się różni od antracytu). I kły. Jak król Sombrero (na mój gust to oni są spokrewnieni. Takie kły zdarzają się raz na... *ucieka liczyć ile w całym serialu jest kuców i dzieli to przez 1,5 (Sombra ma parę, ale Discord jeden)* No. Rzadko. Ma zielone oczy z pionowymi źrenicami i koronę (bo jest lepsza od Molestii-Trollestii-Celestii (only true jest tylko pierwsze), która ma tylko diadem!). Jej magia jest zielona i od linijki. BO NIEREGULARNOŚĆ JEST MAINSTREAMOWA!
Cutie mark i talent: Cutie mark? CHRYSALIS JEST ZBYT HIPSTERSKA (~Sky, bo ta głupia chciała napisać, że "epicka". Pff. >:C) ŻEBY MIEĆ COKOLWIEK NAMALOWANE NA ZADZIE!
Charakter: Jest fajna.
Chrysalis jest bardzo opiekuńcza. Zrobi wszystko dla swoich poddanych. No wiecie, postawiła cały Canterlot na głowie dla swoich podmieńców!
Razem z Discordem stworzyliby niezły duet. (Nie, nie pairing, Sky). I mogliby ogarnąć Cancerlot. I rządzić Equestrą. Tylko jest trochę zbyt gorącokrwista i nieco nadpobudliwa. Zbyt łatwo się denerwuje. I czasami za wolno ogarnia (chwila przed "Uch! Dlaczego ta mała wciąż wchodzi mi w paradę? [płacze] Dlaczego ona rujnuje mój wielki dzień?"). Co nie znaczy, że jest nieogarnięta. Po prostu czasami trochę za wolno myśli.
Jest zUa. Przebiegła. Sprytna. Wywiodła w pole Molestię, Loonę i cały Canterlot. Jest dumna i pewna siebie. Ma trochę zawyżoną samoocenę, ale to chyba normalne, skoro POKONAŁO SIĘ CELESTIĘ. Trochę zadufana i zarozumiała - wierzyła, że robi dobrze dla swoich poddanych (Sky, przestań robić aluzje do Hitlera). Jest muzykalna, w końcu miała swoją piosenkę. Ostrze ironii i szpic sarkazmu są jej doskonale znane - wtedy wyziera ukryte gdzieś okrucieństwo. Zabawa cudzym kosztem to najlepsza rozrywka w życiu. Łączenie przyjemnego z pożytecznym (dla niej) przychodzi łatwo. Sadyzm to taka radość!
Jak to władcy, ma czasami manię wielkości (POKONAŁA CELESTIĘ), poczucie wyższości itp. Sam fakt, że zaatakowała Canterlot świadczy o sprycie i odwadze. Inne rasy jej nie obchodzą. Chodzi po ziemi i niekoniecznie wyznaje, że "przyjaźń to magia" i podobne rzeczy. Dla niej wartości to siła i zdolność osiągnięcia tego, co chce osiągnąć.
I jest zaborcza - chciała Szajning Armora jako takiego, chociaż wystarczyłoby tylko złamać jego zaklęcie.
Miejsce zamieszkania:Stajnia Dwa/Rusteroth/Enklawa/Pustkowia
Pokój/mieszkanie/dom/inne: - (w sumie to łazik. Znaczy łazi. Nie ma stałego adresu, listonosz musi szukać...)
Zdolności: Jeest Poodmieeńceem. To wystarczy? No, bo w sumie ma te wszystkie moce zmiany wyglądu, żywienia się miłością... Ale na co to komu, skoro ma taki promień magii, że pokonała Celestię?
Praca/wykonywane zajęcie: Szlachta nie pracuje (~Sky).
Ciekawostki:
-> Gdy przemieniła się w Cadance nadal miała zieloną aurę na rogu choć naprawdę Cadance ma błękitną.
-> nie lubi, jak Jezus jeździ po jej domu na dinozaurze
-> jej imię oznacza poczwarkę (srsly?)
-> Nie będę się rozpisywać, bo Krysia ocieka epickością/hipsterstwem (co kto woli)
-> Dziękuję, dobranoc.
* - Sky powiedziała, że dwa nawiasy obok siebie to burżujstwo. CHRYSALIS TO KRÓLOWA. ONA JEST BURŻUJEM.
Imię: Królowa Chrysalis. (TAK. Bo ona ma na imię królowa. Jakiś problem, mate?)(w sumie to Królowa Podmieńców, bo w serialu nie miała imienia. Ale kto by się przejmował).*
Wiek: A Celestia wie...
Rasa: Podmieniec. W sumie, to Królowa Podmieńców. Ale to już wiemy.
Płeć: ...klacz...?
Pochodzenie: ...(patrz: wiek) (Komiksy twierdzą, że z Królestwa Podmieńców)
Krótka historia: Wywiodła w pole Molestię,
Ale nie o tym.
Jak wiadomo, Podmieńce czerpią energię z miłości. Ale skąd wziąć miłość, jak kucyki przestały się kochać, a zaczęły ze sobą konkurować i walczyć? (tak, Sky, to jest bardzo dobre pytanie). Pozostaje więc - szukanie kucyków, a w ogóle to najlepiej Enklawy. Tak, bo tam jest jeszcze
Wygląd: Jest wzrostu Celestii. I jest Alicornem (tak to się pisze?). Ma czarną sierść i jest dziurawa. Jak ser (~Sky). Szwajcarski może nie, ale holenderski. Ma owadzie skrzydła, które fajnie buczą jak lata. I ma krzywy róg. I jej dziurawa grzywa jest morskobłękitna (na mój gust to raczej złamany turkus, ale jak kto woli... Nie wszyscy ogarniają, co to jest amarant i czym to się różni od antracytu). I kły. Jak król Sombrero (na mój gust to oni są spokrewnieni. Takie kły zdarzają się raz na... *ucieka liczyć ile w całym serialu jest kuców i dzieli to przez 1,5 (Sombra ma parę, ale Discord jeden)* No. Rzadko. Ma zielone oczy z pionowymi źrenicami i koronę (bo jest lepsza od Molestii-Trollestii-Celestii (only true jest tylko pierwsze), która ma tylko diadem!). Jej magia jest zielona i od linijki. BO NIEREGULARNOŚĆ JEST MAINSTREAMOWA!
Cutie mark i talent: Cutie mark? CHRYSALIS JEST ZBYT HIPSTERSKA (~Sky, bo ta głupia chciała napisać, że "epicka". Pff. >:C) ŻEBY MIEĆ COKOLWIEK NAMALOWANE NA ZADZIE!
Charakter: Jest fajna.
Chrysalis jest bardzo opiekuńcza. Zrobi wszystko dla swoich poddanych. No wiecie, postawiła cały Canterlot na głowie dla swoich podmieńców!
Razem z Discordem stworzyliby niezły duet. (Nie, nie pairing, Sky). I mogliby ogarnąć Cancerlot. I rządzić Equestrą. Tylko jest trochę zbyt gorącokrwista i nieco nadpobudliwa. Zbyt łatwo się denerwuje. I czasami za wolno ogarnia (chwila przed "Uch! Dlaczego ta mała wciąż wchodzi mi w paradę? [płacze] Dlaczego ona rujnuje mój wielki dzień?"). Co nie znaczy, że jest nieogarnięta. Po prostu czasami trochę za wolno myśli.
Jest zUa. Przebiegła. Sprytna. Wywiodła w pole Molestię, Loonę i cały Canterlot. Jest dumna i pewna siebie. Ma trochę zawyżoną samoocenę, ale to chyba normalne, skoro POKONAŁO SIĘ CELESTIĘ. Trochę zadufana i zarozumiała - wierzyła, że robi dobrze dla swoich poddanych (Sky, przestań robić aluzje do Hitlera). Jest muzykalna, w końcu miała swoją piosenkę. Ostrze ironii i szpic sarkazmu są jej doskonale znane - wtedy wyziera ukryte gdzieś okrucieństwo. Zabawa cudzym kosztem to najlepsza rozrywka w życiu. Łączenie przyjemnego z pożytecznym (dla niej) przychodzi łatwo. Sadyzm to taka radość!
Jak to władcy, ma czasami manię wielkości (POKONAŁA CELESTIĘ), poczucie wyższości itp. Sam fakt, że zaatakowała Canterlot świadczy o sprycie i odwadze. Inne rasy jej nie obchodzą. Chodzi po ziemi i niekoniecznie wyznaje, że "przyjaźń to magia" i podobne rzeczy. Dla niej wartości to siła i zdolność osiągnięcia tego, co chce osiągnąć.
I jest zaborcza - chciała Szajning Armora jako takiego, chociaż wystarczyłoby tylko złamać jego zaklęcie.
Miejsce zamieszkania:
Pokój/mieszkanie/dom/inne: - (w sumie to łazik. Znaczy łazi. Nie ma stałego adresu, listonosz musi szukać...)
Zdolności: Jeest Poodmieeńceem. To wystarczy? No, bo w sumie ma te wszystkie moce zmiany wyglądu, żywienia się miłością... Ale na co to komu, skoro ma taki promień magii, że pokonała Celestię?
Praca/wykonywane zajęcie: Szlachta nie pracuje (~Sky).
Ciekawostki:
-> Gdy przemieniła się w Cadance nadal miała zieloną aurę na rogu choć naprawdę Cadance ma błękitną.
-> nie lubi, jak Jezus jeździ po jej domu na dinozaurze
-> jej imię oznacza poczwarkę (srsly?)
-> Nie będę się rozpisywać, bo Krysia ocieka epickością/hipsterstwem (co kto woli)
-> Dziękuję, dobranoc.
* - Sky powiedziała, że dwa nawiasy obok siebie to burżujstwo. CHRYSALIS TO KRÓLOWA. ONA JEST BURŻUJEM.
Ostatnio zmieniony przez Chrysalis dnia 5/1/2014, 14:44, w całości zmieniany 1 raz
Applejack (Chrysalis)- Liczba postów : 81
Join date : 05/01/2014
Skąd : Kraina Podm... Akry Słodkich Jabłek
Re: Godzina 01:11. Sky i ja piszemy kartę. Po tabliczce czekolady. I TO DOPIERO JEST APOKALIPSA.
Pisałaś ze Sky i ona nie dała Ci akcepta? Oj.
Charakter za krótki — większość powinna iść do historii.
Charakter za krótki — większość powinna iść do historii.
DHMO (Tavi)- Disappointment
- Liczba postów : 70
Join date : 22/10/2013
Re: Godzina 01:11. Sky i ja piszemy kartę. Po tabliczce czekolady. I TO DOPIERO JEST APOKALIPSA.
Nie dałam akcepta. A że za krótki, to skapnęłam się po 2:15. Tak.
Przekażę zaraz, że trzeba poprawić.
Przekażę zaraz, że trzeba poprawić.
Re: Godzina 01:11. Sky i ja piszemy kartę. Po tabliczce czekolady. I TO DOPIERO JEST APOKALIPSA.
Charakter poprawiony~. Proszę o ponowne sprawdzenie.
Applejack (Chrysalis)- Liczba postów : 81
Join date : 05/01/2014
Skąd : Kraina Podm... Akry Słodkich Jabłek
Re: Godzina 01:11. Sky i ja piszemy kartę. Po tabliczce czekolady. I TO DOPIERO JEST APOKALIPSA.
Teraz jest dobrze <3 AKCEPT.
EDIT: Jak dla mnie, jej grzywa to turkus. Tak, przypomniało mi się po chwili i musiałam to napisać.
EDIT: Jak dla mnie, jej grzywa to turkus. Tak, przypomniało mi się po chwili i musiałam to napisać.
Rarity- Admin/Mistrz Gry
- Liczba postów : 241
Join date : 04/06/2013
Skąd : Ponyville
Similar topics
» Das ist sehr fajna apokalipsa
» Apokalipsa? Hm, brzmi nieźle, piszę się!
» A-apokalipsa? Iik! *Zwija się w kłębek i patrzy z przerażeniem.*
» Apokalipsa? Hm, brzmi nieźle, piszę się!
» A-apokalipsa? Iik! *Zwija się w kłębek i patrzy z przerażeniem.*
Strona 1 z 1
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach